Czy ta kanapa nie jest świetnym elementem podziału przestrzeni? Oddziela strefę salonu od kuchni. Każda sofa ma pięknie wykończony tył. Dlaczego chować go przy ścianie?
Z moich obserwacji mieszkań rodziny, znajomych, czy mieszkań, które wynajmowałam wynika, że mamy duże skłonności do ustawiania mebli przy wszystkich ścianach. Przez to dużo mieszkań wygląda mniej-więcej tak:
Przy tak dużej powierzchni pokoju dziennego aż szkoda ustawiać kanapę pod ścianą i telewizor przy przeciwległej ścianie. O wiele lepiej wyglądałaby sofa ustawiona na przeciwko okna, a telewizor przy tej ścianie, gdzie stoi teraz kanapa. Drugą, mniejszą kanapę lub fotel można by ustawić pod ścianą gdzie stoi telewizor. Kolejny przykład typowej aranżacji:
Wszystko jak pod linijkę poustawiane pod ścianą. Przestawiając narożnik do przodu zyskalibyśmy przytulny kącik do oglądania TV. Nie wspominając już o tym, że z kanapy moglibyśmy coś zobaczyć w telewizji, bo w obecnym ustawieniu jest to po prostu niemożliwe.
Zaletą ustawiania mebli wzdłuż ścian jest niewątpliwie to, że w takim układzie zmieści się więcej mebli, niż gdybyśmy ustawiali część z nich swobodnie w przestrzeni. Jednak meblowanie wzdłuż ścian sprawia, że wnętrze wydaje się mniejsze - meble pod ścianą optycznie zmniejszają przestrzeń o te kilkadziesiąt centymetrów swojej głębokości. Jeśli dodatkowo są to meble w ciemnym kolorze, na całą szerokość ściany, mamy gotową tak zwaną "kaplicę" ;)
Między tymi meblami nie ma dużej różnicy - choć różnią się "stylem" efekt we wnętrzu dadzą dokładnie taki sam - ciemna, ponura ściana płaczu...
Ale dość już tego straszenia brzydkimi wnętrzami :) Zobaczcie, jak pięknie można zaaranżować przestrzeń, ustawiając kanapę na środku pokoju :)
Bardzo fajny efekt, prawda?
Przestrzeń pod oknami jest często niewykorzystana. Ustawiając tam sofę możemy uzyskać bardzo fajną aranżację przestrzeni. Wtedy pozostałe ściany możemy wykorzystać na ustawienie regałów i innych potrzebnych elementów.
Co za optymistyczne kolorki! :D
Jak widać wnętrza te są dość ascetyczne w ilości mebli. Salony w tych mieszkaniach nie pełnią funkcji przechowywania (poza pojedynczymi dekoracjami, książkami czy płytami dvd schowanymi przed naszym wzrokiem). Z pewnością meble do przechowywania znajdują się w tych mieszkaniach w przedpokojach i sypialniach, a pokój dzienny ma po prostu pięknie wyglądać i sprzyjać relaksowi.
Światło. Przestrzeń. Piękno :)
Przyjemny kącik z kominkiem i TV, stworzony przez dwie kanapy ustawione względem siebie pod kątem 90 stopni i drewniany stolik kawowy. Do tego miękki dywan pod stopami, kilka wzorzystych poduszek, koc i już jesteśmy gotowi na jesienne leniuchowanie na kanapie ;)
Kolejny świetny pomysł - regał, który "wtapia" się w ścianę, przejście i wolnostojąca kanapa z fotelem i stolikiem kawowym. Taki salon jest harmonijny i przytulny ;)
Dwie kanapy na przeciwko siebie - klasyka w wydaniu salonowym. Tworzą przyjemny kącik do przyjmowania gości i długich rozmów przy winie :)
Pamiętajmy, że w małych pomieszczeniach ustawienie kanapy inaczej niż pod ścianą jest raczej niemożliwe - ponieważ nie będzie miejsca na swobodne obejście jej z każdej strony. Gdy nie mamy zbyt dużo miejsca najbardziej racjonalnym wyjściem jest tradycyjne ustawienie mebli. Co nie oznacza, że nie możemy zaszaleć z dodatkami i nie zagracać pomieszczenia, aby wyglądało schludnie i nowocześnie :)
Jak Wam się podoba takie nieszablonowe podejście do aranżacji przestrzeni? Być może nie odkrywam Ameryki, ale z mojego doświadczenia wynika, że niechętnie podchodzimy do pejzażowej aranżacji wnętrz. Więcej odwagi i do dzieła! Przestawienie mebli może wiele zmienić! ;)
PS. Wczoraj mój blog przekroczył 10 000 wyświetleń, za co jestem Wam niezwykle wdzięczna! :D Nie mogę uwierzyć, że w przeciągu niespełna miesiąca osiągnęłam tak duży ruch sieciowy. Jeszcze raz dziękuję Wam, moi drodzy :***
Jak Wam się podoba takie nieszablonowe podejście do aranżacji przestrzeni? Być może nie odkrywam Ameryki, ale z mojego doświadczenia wynika, że niechętnie podchodzimy do pejzażowej aranżacji wnętrz. Więcej odwagi i do dzieła! Przestawienie mebli może wiele zmienić! ;)
PS. Wczoraj mój blog przekroczył 10 000 wyświetleń, za co jestem Wam niezwykle wdzięczna! :D Nie mogę uwierzyć, że w przeciągu niespełna miesiąca osiągnęłam tak duży ruch sieciowy. Jeszcze raz dziękuję Wam, moi drodzy :***
Rewelacyjne pomysły, na zagospodarowanie pustej przestrzeni.
OdpowiedzUsuńKoniecznie coś muszę zmienić w moim mieszkaniu! :)
OdpowiedzUsuńPomysły genialne. Uwielbiam jak właśnie kanapa rozdziela pokój na części.
OdpowiedzUsuńPozostałości w mentalności ludzi po etapie mieszkania w malutkich mieszkankach, w czasach, gdy nie było wyboru i jakoś trzeba było sobie radzić z meblościankami ;)
OdpowiedzUsuńMy musieliśmy jakoś rozwiązać w kawalerce wszystkie strefy w jednym pokoju. Oszczędzając miejsce na ścianie i tworząc pewnego rodzaju oddzielnie, obok kanapy (i łóżka jednocześnie), postawiliśmy jeden z ikeowskich regałów, który jest szeroki i otwarty z obu stron (natomiast nie jest to jeden z tych z kwadratowymi otworami, ma półki na różnych wysokościach), i uzyskaliśmy w ten sposób strefę pracy z dużym biurkiem pod oknem i za regałem dalsza część pokoju.
No to super pomysł mieliście - takie regały też świetnie rozdzielają przestrzeń :) ważne żeby mieć wyobraźnię, wtedy można stworzyć nietuzinkowe i funkcjonalne wnętrze ;)
UsuńSuper pomysły, Ja parę dni temu postanowiłam coś zmienić, odświeżyć i nadać nowy bardziej eklektyczny charakter tego wnętrza.
OdpowiedzUsuńJako że mój narożnik jest w opcji modułowej i składa się z czterech 'klocków' które można rozdzielić, podzieliłam mebel na dwie części, powstały dwie kanapy, które postawiłam symetrycznie do siebie. Jak na razie mi się podoba:
http://intheinteriors.blogspot.de/2015/08/metamorfoza-naroznika-w-salonie-mojego.html
Czy moge Panią prosić o linka/źródło z pierwszego zdjęcia?
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie napisane. Jestem pod wrażeniem i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń