sobota, 10 sierpnia 2013

Mieszkaniowe must-haves

Do urządzania naszego M jeszcze długa droga, jednak już od dawna o tym myślę. Planuje, gromadzę inspiracje w folderach, śledzę blogi i trendy w projektowaniu wnętrz. Kiedy byłam małą dziewczynką, miałam taki okres, kiedy chciałam zostać w przyszłości architektem wnętrz. Do dziś zostało mi zamiłowanie do piękna, nie tylko we wnętrzach, ale również w modzie i życiu.
Powoli dochodzę ze sobą do ładu i mniej-więcej klaruje mi się w głowie wizja naszego bardzo pierwszego mieszkanka. Dzisiaj chciałam przedstawić kilka elementów wyposażenia, bez których na chwilę obecną nie wyobrażam sobie naszego gniazdka.
1. Krzesła Eames w jadalni
Moim zdaniem wynoszą każde wnętrze na wyższy poziom. Są klasą samą w sobie - nowoczesne i ponadczasowe. Czy wygodne? Tego niestety nie wiem, na pewno przetestuję je przed zakupem, bo ta kwestia też jest dla mnie bardzo istotna. Najbardziej urzekają mnie białe na klonowych nóżkach. Zdecydowany must-have. Na oryginalne niestety nie będzie nas stać, jednak niektóre firmy sprzedają krzesła inspirowane projektami małżeństwa Eames, np. to.
2. Miedziana lampa-kula Tom Dixon
Jeszcze nie wiem, gdzie ją umieszczę (waham się między kuchnią, a jadalnią/salonem - choć prawdopodobnie będzie to jedno pomieszczenie), ale wiem, że muszę ją mieć. Jest tak nietuzinkowa, a jednocześnie tak prosta. Myślę, że nigdy by mi się nie znudziła. Podoba mi się również biżuteria w takich odcieniach oraz różowe złoto. Miedź jest oryginalna i piękna.
3. Piękna i elegancka tapeta w sypialni
Marzy mi się nietuzinkowa, elegancka tapeta na jednej ścianie (tej za wzgłowiem łóżka). Nie mam jeszcze wybranej tej jednej-jedynej, wybór jest oszałamiający. Najchętniej widziałabym tam wzór kwiatowy lub roślinny z eleganckim połyskiem, wprowadzający przytulność do wnętrza. Sypialnia to chyba jedyne pomieszczenie, które planuję urządzić w stylu - nazwijmy go - glamour, jednak bez grama kiczu, w najlepszym wydaniu. Inspirują mnie tutaj amerykańskie sypialnie z pięknymi tapicerowanymi i pikowanym zagłówkami oraz lustrzanymi toaletkami. Zagłówek i lustrzane meble też mi się marzą ;)
4. Wygodna sofa do salonu - Kivik IKEA


Ta sofa to królowa sof. Wygodna, obszerna, mięciutka. Jednocześnie "trzyma fason", swoją formę, która mi się niezwykle podoba. W prostocie piękno i siła. Oby tylko się zmieściła w przyszłym salonie! Prawdopodobnie zdecydujemy się na opcję rozkładaną, 3-osobową, w odcieniu jasnoszarym. Oczywiście z dużą ilością różnokolorowych poduszek.
5. Białe meble kuchenne Faktum IKEA


O tym, że będę miała kiedyś kuchnię z IKEA wiem od zawsze. No, prawie... Od pierwszej wizyty w IKEA :) jestem zafascynowana funkcjonalnością szafek, sposobem organizacji, nietypowymi metodami przechowywania. I prostym, czystym skandynawskim designem. Zdecydowałam się na białe, proste fronty, z nowoczesnymi uchwytami w poziomie. Blat - najlepiej z litego drewna. Jeśli meble kuchenne to tylko IKEA ;)
6. Wanna z deszczownicą

To bardzo pomysłowe urządzenie - daje efekt kąpieli w deszczu. Marzy nam się duża wanna na długie kąpiele, ale z możliwością wzięcia szybkiego prysznica - wtedy deszczownica jest niezastąpiona. Choć nie wiem, czy prysznic będzie szybki, skoro to tak przyjemne uczucie... Wypróbowane w hotelu 3 lata temu - już wtedy wiedzieliśmy, że chcemy to w naszym mieszkanku.
Cdn... jutro! :)

5 komentarzy:

  1. Patrzac an inspiracje domyslam sie, ze mieszkanie bedzie piekne! Oby wszystkie marzenia udalo sie spelnic!
    Co do krzeselek eames. Mam u siebie od jakiegos pol roku 2 (nie orginalne niestety:/) przy stole. Spisuje sie rewelacyjnie! Co do wygody, dla mnie idealne, maz podklada przy dluzszych posiedzeniach poduszke pod tylek (wrazliwy jakis;))
    Polecam krzeselka od razu mieszkanko nabiera inny look:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Oh! Życzę Ci aby udało Ci się urządzić mieszkanie tak jak sobie tylko wymarzysz. Z tego co widzę będzie bajeczne! Powodzenia! :)
    + zamierzam pilnie śledzić

    www.everydaylife.pl

    OdpowiedzUsuń
  3. Swietna jest tak lampa miedziana. Mam taka lampke na sciane, ktora sklada sie z 5 malych kul z zarowka w srodku. Te kule sa zawieszone na roznych wysokosciach i efekt jest FENOMENALNY :)) Rozgladalas sie za takimi lampami jak z Twojego zdjecia? Jestem ciekawa ile by taka kostowala Pozdrawiam Karolina

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej :) oczywiście, że szukałam ;) Podobną, inspirowaną projektem Toma Dixona lampę można znaleźć w sklepie internetowym prowadzonym przez Olę z bloga http://fotobloo.blogspot.com/, podaję link do lampy:
      http://decorolka.pl/lampy-wiszace/571-lampa-wiszaca-ball-duza-chrom.html
      jest dostępna na zamówienie i kosztuje 460 zł (najtańsza, jaką udało mi się znaleźć). Pozdrawiam :*

      Usuń
    2. Super propozycje właśnie urządzam mieszkanko i muszę stwierdzić, że mamy identyczny gust 😊

      Usuń