Nietypowe, inspirowane marokańskimi wzorami kafle, ciekawy układ górnych szafek i wysokie wnętrze wyróżniają tą kuchnię spośród wszystkich innych.
Wnętrze utrzymane jest w loftowym i nawet lekko obskurnym klimacie, jednak luksusowa i śnieżnobiała zabudowa kuchenna nie pozostawia wątpliwości, że obdrapana ściana to celowy zabieg :) Plus za piękne miedziane dodatki.
Przyznaję się - mam słabość do błękitnych szafek. W połączeniu z bielą, drewnianymi elementami, zielenią roślin i kroplą czarnego wyglądają nieziemsko! Cudownie dobrana tapeta za szkłem w przestrzeni nad blatem i srebrne błyszczące dodatki - tworzy kolejne wnętrze, które mogę nazwać idealnym :)
Jeszcze jedna kuchnia w podobnych barwach, jednak w bardziej oszczędnym i typowo skandynawskim stylu. Dodałabym do niej wiszące, otwarte półki nad tym długim blatem - myślę, że wysoka ściana prezentowałaby się lepiej po takiej zmianie :)
Co powiecie na głęboki i nasycony odcień zieleni na frontach? Kuchnia została genialnie wkomponowana w niewielką wnękę - kolory frontów zostały idealnie dobrane - białe od strony salonu łączą się z bielą ścian, a zielone wyraźnie oddzielają strefę kuchni. Zobaczcie, jak pięknie udekorowany został stół - świecznik stojący na nim jest przepiękny! Trzy różne lampy fajnie uzupełniają ten kuchenny kącik.
Kto powiedział, że kuchnia to nie miejsce na sztukę? Obraz powieszony z dala od zlewu i kapiącej wody, czy płyty kuchennej i tryskającego tłuszczu prezentuje się wspaniale, prawda? Dodatkowym oryginalnym elementem jest piękny, mały żyrandol.
Od zawsze podobały mi się kafle układane w biało-czarną szachownicę. W zestawieniu z energetyczną limonką i kolorowymi akcentami wyglądają interesująco.
Głęboki fiolet to niezbyt często spotykany w kuchni kolor. W zestawieniu z bielą pozostałych frontów i ciepłem drewnianego blatu tworzy fajne i nietuzinkowe zestawienie. Bardzo podoba mi się pomysł na częściowe otwarcie górnych półek, rozwiązanie warte skopiowania, nie sądzicie? :)
Oryginalne w kuchni może być również ustawienie mebli. Zwykle nie spotyka się kuchenki z okapem między dwoma oknami. Zaletą takiego rozwiązania jest nie tylko wykorzystanie miejsca, ale również mini-ogródek z ziołami na parapecie, który mamy w zasięgu ręki w trakcie gotowania.
Nietuzinkowe w kuchni mogą być też dodatki, takie jak stołki barowe czy ociekacz do naczyń w kolorze fluo zielonym. Samo połączenie pastelowego błękitu, energetycznej pomarańczy i zielonego jest nietypowe, ale w tym wnętrzu sprawdziło się bardzo dobrze.
Co powiecie na intensywny róż w kuchni? W zestawieniu z szarością, czernią i bielą nabrał elegancji. Bardzo podobają mi się miejsca do siedzenia przy oknie - moje niespełnione marzenie od dawna :) Kolejna kuchnia (a raczej jej fragment) z pięknie dobranym oświetleniem.
Na sam koniec kuchnia, która mimo swojego tradycyjnego wyglądu ma kilka ciekawych rozwiązań. Lustra na ścianach we wnękach pod półkami, ozdobne słoje z suszonymi kwiatami, lekko industrialne lampy i wiklinowa taca zawieszona na ścianie. Całość ma swój klimat :)
Miło dla odmiany obejrzeć czasem takie kolorowe i nietypowe inspiracje. Dajcie mi znać jak Wam się podobało :)
Ciekawe propozycje wybrałaś. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCzy mogła byś mi pomóc ? :)
OdpowiedzUsuńProszę o głos http://www.facebook.com/pages/null/335007969941338?sk=app_197506877041602&app_data=18495 :)
z góry dziękuję :)
ps. obserwuję :)
Kuchnia z fioletowymi szafkami..... boska.
OdpowiedzUsuńNie przepadam za niebieskimi szafkami ;) ale zieleń w kuchni długo była dla mnie czymś natrualnym, bo w domu rodzinnym miałam zieloną, skośnie ułożoną boazerię (drewnianą) ;)
OdpowiedzUsuńPiękne inspiracje :) właśnie zamówiłam kafelki do naszej kuchni (http://www.alekafelki.pl/produkt/vives-1900-art-nouveau-tassel-perla-20x20) Mam nadzieję że dodadzą trochę charakteru kuchennej przestrzeni ;))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :*
Wow, świetny wybór! Piękne są. Ostatnio szukałam właśnie czegoś podobnego, bo w wielu inspiracjach można znaleźć takie kafle, a nie widziałam nic w tym stylu w żadnym sklepie. Dzięki za linka. Fajnie wygląda mnogość wzorów w stonowanym kolorze :) Na pewno dodadzą dużo charakteru, a jaka będzie reszta kuchni? Pozdrawiam :*
UsuńTakie kafle możesz zamówić w salonie Cer-Point na ul Karmelkowej (chyba jedyny punkt we Wrocławiu gdzie można zobaczyć je 'na żywo' :) Dół mebli kuchennych drewnopodobny, góra biała - tak jak i ściany. Na podłogę kupiłam jasnoszary gres. Ekipa wchodzi już w tym tygodniu więc będzie się działo :))
UsuńW ostatniej kuchni na pewno dobrze bym się czuła, bo jest dość klasyczna, a koloru dodają w zasadzie tylko dodatki. Natomiast o dziwo bardzo spodobała mi się też pierwsza kuchnia, mimo że wcześniej pewnie nie pomyślałabym nawet o takich kafelkach. Ciekawa inspiracja;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
chyba się nie zdecyduję, która kuchnia najbardziej mi się podoba ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam białe wnętrza i białe kuchnie, ale... już to nudne. Ja kocham biel od dawna i trochę przeraża mnie to, że teraz każdy chce mieć w domu 'po skandynawsku". Dlatego jakbym miała wybierac- kuchnia z różem, którą przedstawiłaś- rewelacja! biel, ale z pazurem :)
OdpowiedzUsuń