środa, 11 grudnia 2013

Kolor roku 2014

Witajcie :) Dziś odejdziemy na chwilę od tematów zimowo-świątecznych i zajmiemy się wróżeniem z fusów :D Tak, wiem Andrzejki już za nami, dzisiaj chciałam napisać o czymś zupełnie innym. Czy wiedzieliście, że istnieją osoby i całe działy firm, bacznie śledzące rzeczywistość, i próbujące przewidzieć, co będzie modne w przyszłości? Jakie kolory, faktury, wzory, materiały? I to nie tylko w perspektywie przyszłego roku, ale i 5, 10, 20 czy 50 lat! Zjawisko to nazywa się trendwatchingiem, a osoby obserwujące zachodzące zmiany i wyłapujące nowe trendy to trendwatcherzy. Jeśli zainteresowało Was to zagadnienie odsyłam Was do artykułu Zuzanny Skalskiej - trendwatchera.

Firmy produkujące farby co roku starają się zgadnąć, jakie kolory będą modne w przyszłym sezonie, a może raczej swoimi wyborami próbują wpasować się w nasze, czyli klientów zmieniające się gusta?
Według specjalistów marki Benjamin Moore kolorem roku 2014 będzie Breath of Fresh Air, czyli jasny, pastelowy błękit, dający poczucie przestrzeni i uspokajający.
"Skup się na swoim oddechu.
Wycisz się.
Zapomnij o telefonie, komputerze, mailach.
Komfort i minimalizm niech staną się źródłem inspiracji.
Jeszcze raz weź głęboki oddech.
Wróć do domu… 
i poczuj świeżość koloru"
Kolor ten, według twórców kolekcji Color Trends 2014, ma przywodzić na myśl "świeżość, bezchmurne wakacyjne niebo i morską bryzę". I chyba rzeczywiście tak jest, bo takie są moje skojarzenia z tym czystym, radosnym odcieniem błękitu.
"Jest to prostu wspaniały, lekki i zwiewny. Czujemy się odkrywcami nowej, neutralnej barwy, dlatego określamy go new neutral. Oprócz tego, że pięknie prezentuje się we wnętrzu, jest jednocześnie radosny, żywy i bardzo praktyczny."
Breath of Fresh Air idealnie komponuje się z pozostałymi, pastelowymi odcieniami z kolekcji Color Trends 2014 Benjamin Moore.
Trochę inny pomysł na kolor roku 2014 mieli specjaliści firmy Dulux :) Można zauważyć pewne podobieństwa tych dwóch barw, ponieważ obie należą do chłodnych odcieni niebieskiego.
Kolorem przyszłego roku marki Dulux będzie Morze Możliwości, "harmonia zieleni ze spokojem błękitu", czyli inaczej mówiąc morski odcień turkusu. Zresztą zobaczcie sami:
 
"Głębszy i bardziej wyrafinowany od turkusu kolor morski ma w sobie stłumione bogactwo, które często jest używane do opisywania tropikalnych mórz barwy połyskliwej, błękitnawej zieleni." Morski ma być wyrafinowany, zrównoważony, wszechstronny i spokojny. Świetnie komponuje się z jasnymi odcieniami drewna, a połączenie go ton w ton z innymi odcieniami niebieskiego, zielonego czy indygo da bardzo modną kombinację.
Zupełnie inny pomysł na kolor roku 2014 ma firma Pantone, która jest światowym autorytetem w dziedzinie koloru i której pomysłu nie mogłam pominąć w tym zestawieniu :)
"Radiant Orchid ma intrygować i pobudzać, skłaniać do oryginalności i kreatywności. Promienna barwa ma budzić radość, miłość, kojarzyć się ze zdrowiem i witalnością".
Energetyczny, intensywny, a nawet wibrujący fiolet ma moim zdaniem coś drażniącego w sobie. Może to właśnie to "coś" ma nas pobudzać do działania? :P

Jednego jestem pewna, z trzech przedstawionych przeze mnie kolorów Promienna Orchidea podoba mi się najmniej. Nie wytrzymałabym długo w pokoju z choć jedną taką ścianą.
Z drugiej strony jako kolor użyty w dodatkach może mieć coś w sobie :) Spójrzcie:
A już chyba najpiękniej wygląda ten kolor w naturze, przynajmniej takie jest moje zdanie ;)
Nie namawiam Was, abyście natychmiast przemalowali wszystkie swoje ściany na jeden z kolorów roku 2014 ;) Jednak fajnie czasem kupić coś nowego do mieszkania, a dzięki znajomości trendów możecie mieć szeroko otwarte oczy na takie, a nie inne dodatki :) Jeśli planujecie remont w swoim mieszkaniu, lub tak jak ja dopiero będziecie je urządzać, a dodatkowo jesteście fanami niebieskości - warto wziąć pod uwagę pierwsze dwie propozycje - kto wie, może zakochacie się w jednym z tych odcieni? ;)

Który kolor przyszłego roku najbardziej Wam się spodobał? Koniecznie dajcie mi znać! ;)
Miłego wieczoru,

10 komentarzy:

  1. Dobrze wiedzieć :) Pozdrawiam Cię!

    OdpowiedzUsuń
  2. zdecydowałabym się na pierwszą propozycję, choć nie przepadam za błękitami. Ten jednak jest na tyle delikatny, że może być kolorem nie tylko na rok 2014:)
    pozdrawiam i zapraszam do siebie
    http://trojenawalizkach.blogspot.co.uk/

    OdpowiedzUsuń
  3. Ha! A to nowina! To chyba mialam jakiegos nosa do kolorów, bo jeden z moich kolorów w domku to własnie Breath of Fresh Air...czyli niebieski...taki lekko przygaszony :)
    No i zamiecilam drugiego posta ze swiatecznymi dekoracjami, wiec zapraszam w wolnej chwili :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to masz oko i wyczucie trendów :) ja też ostatnio odczuwam jakiś dziwny pociąg do różnych odcieni niebieskiego, co też widać w mojej garderobie :) już zaglądam do Ciebie :)

      Usuń
  4. boski jest ten jasny blękit! faktycznie dzięki takiemu kolorowi na scianach i nie tylko mozna sie przeniesc myslami do wakacyjnych dni. a cytat o skupienia się, wyciszeniu bardzo mi sie podoba.kto jest autorem tych slow?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To cytat ze strony Benjamin Moore, na której przedstawiono ich wybór koloru na przy szły rok oraz całej kolekcji Color Trends 2014. Niestety nie wiem, kto dokładnie jest autorem tych słów, pewnie dział marketingu :P tutaj znajdziesz całość: http://benjaminmoore.pl/aktualnosci/wydarzenia/kolor-roku-2014-marki-benjamin-moore.html

      Usuń
  5. ja stawiam na pierwszą propozycję, taki jasny błękit, chociaż to chłodny kolor, bardzo dobrze się kojarzy, właśnie z niebem, wakacjami. Nawet ostatnio zastanawiałam się czy by sypialni nie urządzić w kolorach bieli i jasnego błękitu :) a na jakie kolory zdecydujecie się w Waszym mieszkanku?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej :) w naszym mieszkaniu będzie dużo bieli, trochę szarości i niewielki dodatek czerni. To będzie baza, do której będę dobierać kolorowe dodatki. Generalnie w salonie będzie chyba granatowa kanapa, białe ściany, jedna ze ścian będzie prawdopodobnie szara, no i dość dużo ocieplającego drewna. Plus jakieś ożywiające dodatki poduszki, koc, zasłony itp. Już jak się da na przykład książki na półki to wprowadza kolor :) W kuchni ściany w większości też będą białe, jedynie nad blatem chcę dać lacobel w kolorze koralowym lub brzoskwiniowym coś takiego chodzi mi po głowie. Będą też różnokolorowe akcesoria kuchenne. W sypialni chciałabym na jedną ścianę dać tapetę, a resztę pomalować na jakiś zgaszony, ale ciepły odcień bieli. Kusi mnie też, żeby wprowadzić tam jakiś odcień niebieskiego błękit lub nawet chabrowy. No i obowiązkowo za długie beżowe ze złotym połyskiem zasłony. Przedpokój: biel na ścianach plus w przedsionku biało-czarna tapeta. No i farba tablicowa czarna na jednej ścianie. Łazienka będzie jasna, przełamana szarym lub beżem, z naturalnymi dodatkami. Hmm i chyba na łazience muszę się skupić w najbliższym czasie, bo to pierwsze pomieszczenie jakie będziemy wykańczać, a na razie mam tylko koncepcję ;) Pozdrawiam serdecznie :*

      Usuń
  6. Inspirujący post...zaciekawił mnie. Ja jednak stawiam na propozycję nr 1. Originalny kolor...narazie nie posiadam go we wnętrzu..ale może...w 2014:)
    www.decolikeswhite.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Dla mnie propozycja od Pantone jest intrygująca i uważam ze w odpowiednim zestawieniu moze dac naprwde świetne efekty! ( i nie jestem za malowaniem ścian w tym kolorze, bardziej skupiłabym sie na dodatkach ;) )nie bójmy sie odważnych kolorów! :) Pozdr! Julia

    OdpowiedzUsuń