Pokazywanie postów oznaczonych etykietą kuchnia. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą kuchnia. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 5 stycznia 2014

Perfekcyjne kuchnie

Dziękuję Wam bardzo, bardzo mocno za tyle pięknych słów wsparcia i otuchy :) Nie spodziewałam się aż takiego odzewu, jesteście KOCHANI :)

Ostatnio mam okazję korzystać z idealnie zaprojektowanej i super wyposażonej kuchni - naprawdę czuć różnicę w jakości codziennego życia. Kiedy wiemy dokładnie, co gdzie leży i dostęp do wszystkich sprzętów jest wręcz intuicyjny - gotowanie staje się prawdziwą przyjemnością.
W takiej pięknej, nowiutkiej i czystej kuchni wszystko "samo się" odkłada na miejsce, ściereczka "sama" sunie po blacie aby go odświeżyć, a zwykłe przygotowanie śniadania jest dobrym początkiem dnia ;)
Cały sekret takiej kuchni to dobra organizacja. Każdy element kuchennego wyposażenia powinien znajdować się jak najbliżej miejsca, w którym z niego korzystamy, czyli po prostu być w zasięgu ręki.
Jak to jest możliwe, że te wszystkie skandynawskie wnętrza wyglądają tak dobrze? :D Są tak proste, że bardziej już się nie da. Niby nic wyjątkowego, wszechobecna biel, spory dodatek jasnego i ciepłego drewna i czarne dodatki - jednak robią na nas wrażenie. Co więcej, dość trudno jest uchwycić tą elegancję i naturalność w polskich mieszkaniach, choć i to się zmienia. Może to kwestia wysokiego sufitu i dużych przestrzeni?

Wracając do perfekcyjnie urządzonych kuchni ;) Myślę, że to takie pomieszczenie, w którym niezwykle ważna jest ergonomia i rozmieszczenie potrzebnych sprzętów. Spędzamy w niej sporo czasu, warto więc zadbać, aby zbyt wiele się nie nachodzić ;)
Jeśli podzielimy naszą kuchnię na strefy, o wiele łatwiej będzie zadecydować, co przechowywać w której szafce :)
Zapraszam Was też na moje poprzednie posty na ten temat:
O białych kuchniach
Jak urządzić aneks kuchenny?
O kuchennych szczególikach
O nietuzinkowych kuchniach
Kolejna porcja kuchennych inspiracji
Otwarte półki w kuchni
Ściana nad blatem - wykończenie

piątek, 6 grudnia 2013

Inspirujące poddasza

Jakiś czas temu pisałam już o wysokich wnętrzach. Jednak co chwilę napotykam jakieś piękne zdjęcia przestrzeni na poddaszu. Takie mieszkania mają swój wyjątkowy klimat, trochę artystyczny. Szczególnie interesujące są wnętrza, w których są wykusze ze zwykłymi, nie-dachowymi oknami. Taki zabieg jest niezbędny, ponieważ same okna dachowe są niewystarczające. A dzięki lukarnom (czyli właśnie tym wykuszom z oknami) zyskujemy bardzo oryginalne zakątki we wnętrzu. Pamiętam, jak szukając mieszkania natrafiliśmy na mieszkanie na poddaszu, które miało tylko jedno zwykłe okno - drzwi balkonowe. Reszta to były okna dachowe - pewnie usytuowane na tyle wysoko, że może zapewniały dużą ilość światła, jednak nie zapewniały widoku na przestrzeń wokół budynku.
Uroczy kącik pod wykuszem. A z kanapy można obserwować co się dzieje na zewnątrz :)
Niesamowite są też przestrzenie tych mieszkań - skoro tylko sama kuchnia z jadalnią mają taki metraż, ile ma całe mieszkanie? Wysokość pomieszczenia jeszcze potęguje ten efekt.
Dość nietypowe przejście przez kuchnię do sypialni. Nie wiem, czy zdecydowałabym się na taki układ, ale jedno jest pewne - gospodarze tego mieszkania bez problemu mogą jadać śniadania w łóżku ;)
Bardzo podoba mi się ta turkusowa wnęka na półki - jest genialna! Jeśli chcemy wprowadzić dość dużą dawkę intensywnego koloru do stonowanego wnętrza, dobrym pomysłem jest dodanie niewielkich elementów w tym samym kolorze - turkusowy, ceramiczny talerz i szklanka sprawiają, że salon jest kolorystycznie uporządkowany, a cała koncepcja staje się bardziej przemyślana. Podobnie, z różowym dywanem korespondują kwiaty w wazonie. Nie chodzi o to, aby decydować się na dużo takich elementów - gdyby do wnętrza dodać turkusowe poduszki, zasłony i podkładki na stół całość byłaby już przesadzona - rozumiecie, o co mi chodzi? ;)
Natomiast to lustro mnie zadziwia - nigdy nie widziałam czegoś podobnego. To jakby skrzyżowanie lustra z obrazem sztuki współczesnej. Dopiero za którymś razem, oglądając te zdjęcia zorientowałam się, że ono tam stoi!
Całe wnętrze jest bardzo wysmakowane. Nowoczesne, minimalistyczne, a jednak przytulne i lekko wysublimowane - widać, że każdy element i dekoracja zostały wybrane z dużą uwagą. Takie wnętrza kocham najbardziej.
Tak samo jak takie sypialnie - ciekawa tapeta i piękna narzuta robią za całą dekorację, a miękki zagłówek pozwoli na wygodne czytanie książki na dobranoc.
A to już kolejne, inspirujące poddasze. Przestrzeń została bardzo dobrze podzielona na strefy - jest kuchnia z barkiem, duży stół z krzesłami tworzący jadalnię i strefa gościnna - prosty kominek, który skradł moje serce i piękna kanapa.
Uwielbiam takie stoliki z nóżkami w geometrycznej formie prostopadłościanu. Blat wygląda trochę, jakby unosił się nad ziemią :) Cudowne są te stonowane dodatki - poduszki, stojąca lampa, świeczniki i okazały, biały storczyk. W tym mieszkaniu salon wydzielono, stawiając ściankę działową w tej bardzo dużej przestrzeni. Po drugiej stronie znajduje się zabudowa kuchenna tworząca piękną, dużą kuchnię i jadalnia, które wyglądają tak:
Absolutnie genialne są kolory tego wnętrza. Mimo, że beże już jakiś czas temu mi się znudziły, w tej kuchni wyglądają zachwycająco z odrobiną delikatnej zieleni i kamiennego blatu w odcieniu taupe. Również świeczniki w formie dużych kielichów wpadły mi w oko.
Nie wiem, co to jest to wiszące coś (podejrzewam, że telewizor...), ale to jedyny zgrzyt w tej sypialni. Reszta jest świetna, a ja z chęcią w tej chwili wskoczyłabym do takiego łóżka :D Zwróćcie też uwagę na bardzo dobre wykorzystanie przestrzeni pod skosem - szafki pewnie sporo pomieszczą, a pod nimi niebanalnie zostawiono wolną przestrzeń - oświetloną wnękę, w której można eksponować dekoracje.
Jeszcze jeden rzut okiem na wcześniejszy salon - prawda, że jest piękny? :)

Jak Wam się podobał dzisiejszy tour po poddaszach?


P.S. Pamiętacie o Projekcie adwentowym? :)

wtorek, 26 listopada 2013

Ściana nad blatem w kuchni - wykończenie

Jaki rodzaj wykończenia możemy położyć na ścianie nad blatem? Możliwości jest wiele :)
Klasycznie - białe płytki cegiełki w tzw. kształcie metro.
 Oryginalna szklana mozaika w geometryczny wzór?
Cegiełki ułożone w jodełkę :)
 
Piękna, błyszcząca mozaika z lustrzanych elementów.
Cudowne, ozdobne tapety położone za szklaną szybą.
Prosta w przekazie, błyszcząca przeźroczysta szyba idealna do minimalistycznych kuchni.
 A może lustro? ;)
 Farba tablicowa - dobrze odnajdzie się również w tym miejscu.

 Jakie wykończenie macie u siebie w kuchni, albo jakie byście wybrali? :)

czwartek, 7 listopada 2013

Otwarte półki w kuchni

Hej :) dzisiejszy post jest tak naprawdę pretekstem dla pokazania kolejnej dawki pięknych kuchni ;) Ale ciii... nikomu nie mówcie ;) Zapraszam!
Taka ilość otwartych półek z pewnością zmusza do stałego porządku w kuchni i częstego wycierania kurzu. Nie wiem na ile jest to praktyczne na co dzień, ale trzeba przyznać, że wąskie półeczki na tej ścianie, która przy takim ustawieniu mebli byłaby niewykorzystana, mieszczą pokaźną kolekcję szkła i porcelany, która cieszy oko :)
Półeczki z poustawianymi na nich kubeczkami, talerzykami, filiżankami... przywołują mi na myśl wnętrza w klasycznym stylu, takie jak ta kuchnia. Porcelana i szkło wystawione na widok mogą stanowić piękną dekorację kuchni i współgrać kolorystycznie z innymi dodatkami. Biel porcelany, błękit i niewielka dawka różu są jak wisienka na torcie w tym wnętrzu. Wszystko jest perfekcyjnie zgrane.
Otwarte półki odnajdują się także w minimalistycznych, nowoczesnych wnętrzach. Od razu widać różnicę w sposobie ułożenia i doborze bibelotów i kuchennych dodatków. Na półkach, które świetnie przełamują dużą powierzchnię wiszących szafek, ustawiono pojedyncze miseczki i szklanki. Żadna z nich nie jest przypadkowa i stoją w idealnym porządku.
Ta kuchnia jest przepiękna, a półka wisząca nad blatem pełni funkcję typowo dekoracyjną: stoją na niej ramki, bibeloty i roślinka.
W tym wnętrzu półki zostały zamontowane między ścianą a słupkiem, odgradzającym kuchnię od salonu. Takie rozwiązanie kojarzy mi się trochę z kuchniami z lat '90, ale o dziwo w tym wnętrzu wygląda wyjątkowo dobrze ;)
Półki nie muszą być montowane zupełnie oddzielnie, równie dobrze mogą to być zwykłe, wiszące szafki bez frontów. Idealnie sprawdzają się jako podręczna, kuchenna biblioteczka. Bo gdzie trzymać książki kucharskie, jak nie w kuchni? ;)
Dobrym sposobem jest też pozostawienie dolnej części szafek wiszących na otwarte półki. Dzięki temu ulubiony kubek i szklanki będą zawsze w zasięgu ręki.
Otwarte półeczki to także idealne miejsce na przechowywanie herbaty (najlepiej przesypanej do estetycznych puszek) czy kawy (również w ładnym słoiczku czy puszce) czyli produktów, po które często sięgamy. Jeśli pod półką urządzimy kącik do przyrządzania kawy i herbaty w jednym miejscu (z czajnikiem elektrycznym i ekspresem) zyskamy bardzo ergonomiczne miejsce w kuchni.
W tej aranżacji ujęła mnie prostota i dekoracyjność jednocześnie. Są w niej elementy bardzo nowoczesne, jak i bardziej w stylu retro. Całość łączy srebrny, metaliczny odcień i wysoki połysk. Metalowe puszki są po prostu piękne :)
W bardzo nowoczesnych kuchniach można spotkać otwarte półki zamiast wiszących szafek. Przestrzeń wydaje się wtedy lekka, a wnętrze wyższe i mniej zagracone. Rezygnując z wiszących szafek musimy jednak pamiętać, że nie wszystko możemy pomieścić na otwartych półkach i znaleźć miejsce na sprzęty w szafkach stojących.

Co sądzicie o otwartych półkach w kuchni? :)