sobota, 31 sierpnia 2013

Last month ;)




 Obiadek: sałatka ze świeżego szpinaku, mozarelli, pomidorów i pesto :)


 Spaghetti z sosem pomidorowym :) // Nasz Goldiś

                                                             
 Leniwe popołudnie // Moje rodzinne miasto - Twardogóra.




 Obiad i kawa w IKEA :)


Spacer z Goldisiem.

11 komentarzy:

  1. Jeny, od małego marzę o takim psie! Cudowny jest i w ogóle fajne zdjęcia :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też od zawsze marzyłam o takim psie! Rodzice się nie chcieli zgodzić ("bo kto go będzie wyprowadzał?"), ale za to przygarnęliśmy kota :) No a potem spotkałam chłopaka - mojego Michała, który miał już swojego psa. Najpierw zakochałam się w Michale, a potem w Goldisiu ;)

      Usuń
  2. Bardzo fajny blog. Świetne zdjęcia :)

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. zazdroszczę czworonożnego przyjaciela, :)
    pozdrawiam i zapraszam do siebie, Asia

    OdpowiedzUsuń
  4. Zdjęcia z jedzeniem tak pysznie wyglądają, aż chce się jeść ;) Sliczny piesek.

    Obserwujemy? Daj znać u mnie, na pewno się odwdzięczę ;)
    imagination-for-you.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetna notka i ciekawy blog i super zdjęcia :)

    Pozdrawiam i w wolnej chwili zapraszam do odwiedzenia mojego bloga i do obserwacji :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam goldeny :)
    Oj, kusisz tymi smakołykami :)

    OdpowiedzUsuń