Ja też od zawsze marzyłam o takim psie! Rodzice się nie chcieli zgodzić ("bo kto go będzie wyprowadzał?"), ale za to przygarnęliśmy kota :) No a potem spotkałam chłopaka - mojego Michała, który miał już swojego psa. Najpierw zakochałam się w Michale, a potem w Goldisiu ;)
piękny psiak! :)
OdpowiedzUsuńi jaki kochany :)
UsuńJeny, od małego marzę o takim psie! Cudowny jest i w ogóle fajne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Ja też od zawsze marzyłam o takim psie! Rodzice się nie chcieli zgodzić ("bo kto go będzie wyprowadzał?"), ale za to przygarnęliśmy kota :) No a potem spotkałam chłopaka - mojego Michała, który miał już swojego psa. Najpierw zakochałam się w Michale, a potem w Goldisiu ;)
UsuńBardzo fajny blog. Świetne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ooo jaki cudny psiak! :))
OdpowiedzUsuńPiesio jest boski.
OdpowiedzUsuńzazdroszczę czworonożnego przyjaciela, :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam do siebie, Asia
Zdjęcia z jedzeniem tak pysznie wyglądają, aż chce się jeść ;) Sliczny piesek.
OdpowiedzUsuńObserwujemy? Daj znać u mnie, na pewno się odwdzięczę ;)
imagination-for-you.blogspot.com
Świetna notka i ciekawy blog i super zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i w wolnej chwili zapraszam do odwiedzenia mojego bloga i do obserwacji :)
Uwielbiam goldeny :)
OdpowiedzUsuńOj, kusisz tymi smakołykami :)